fot. A. Górak
Hej,
święta,
święta i po świętach jak to zwykle bywa, a czas wolny i dni bez szkoły
niestety mają to do siebie, że migną niezauważone, a my nadal zmęczeni.
Całość skutecznie dobija fakt, że wiosna nie żyje... :\ ech, w sumie nie wiem jak
Wy, ale mam ogromną nadzieje na jej szybkie zmartwychwstanie - tak w
ramach minionych świąt mogłaby się chociaż troszke postarać :D Tymczasem
na dworzu szaro, buro i ponuro, a zdjęcia trzeba robić na klatkach
schodowych;) Jeszcze korzystając z okazji, że może ktoś te moje
bezsensowne wynużenia czyta to strasznie dziękuuuję tym, którzy polubili
fanpage bloga na facebooku i jako-tako powiedzmy, że udzielają się,
jest mi mega miło i cieszę się bardzo, bardzo, bardzo, bardzo mocno, że
jest Was już ponad 200, bo myślałam, że będzie max setka, także
DZIĘ-KU-JE :)))))
xoxo
Na sobie mam:
bluza / Choies
spodenki / House
spodenki / House
kożuch / H&M
koszula / H&M
snapback / The Hive
Carla